Jeśli traficie w Góry Suche z kimś, kto z jakichś powodów nie za bardzo może pokonywać spore pochyłości tutejszych wzniesień, opisywany tu dziś punkt widokowy będzie świetnym pomysłem, aby ta osoba mogła nasycić wzrok wyjątkową panoramą i przy tym zanadto się nie zmęczyć..
Bezimienną lokację ze świetnym widokiem odnajdziecie na czarnym szlaku trawersującym zbocze Waligóry. Wiedzie on spod słynnego schroniska Andrzejówka, przez Przełęcz pod Szpiczakiem, aż do Rozdroża pod Waligórą. Znakami charakterystycznymi, po których poznacie, że dotarliście na miejsce (niecały kilometr od schroniska) jest prowizoryczna ławeczka oraz głaz z tablicą upamiętniającą stulecie istnienia Lasów Państwowych.
Jeśli chodzi o samą panoramę, przypomina ona mocno tę, o której wspominałem we wpisie o mieszczących się niedaleko ruinach owczarni. Pięknie prezentują się stąd przede wszystkim Góry Sowie, z ich najwyższym szczytem – Wielką Sową. Na pierwszym planie widać również mały wycinek samych Gór Suchych.
W pobliżu punktu widokowego odnajdziecie ciekawą skałkę oraz tablicę z opisem obserwowanej panoramy.
Jeśli ten wpis był dla Ciebie pomocny, odwiedź zrzutkę na rozwój mojego projektu. Za okazane wsparcie odwdzięczam się mapą “Nietuzinkowe atrakcje Dolnego Śląska i pogranicza polsko-czeskiego” :).