Recenzja: Natalia i Maciej Bireccy “Korona Gór Polski dla dzieci”

“Korona Gór Polski dla dzieci” to nowa propozycja wydawnicza autorstwa Natalii i Macieja Bireckich, których możecie kojarzyć jako twórców turystycznego konceptu pt. MaNa w podróży.

Natalia i Maciej od lat razem przemierzają szlaki Polski (i nie tylko), inspirując opisem swoich wypraw osoby zaglądające na ich stronę internetową. Sam niejednokrotnie korzystałem z zawartych tam podpowiedzi – w tym roku np. podczas planowania wycieczki na Róg – mało znany szczyt Gór Stołowych.

Od kilku lat w krajoznawczych przygodach bierze również udział córka wspomnianej pary – Tosia. I to właśnie z myślą o młodych pasjonatach górskich wycieczek, Natalia i Maciej postanowili wydać pięknie ilustrowaną książkę o Koronie Gór Polski, czyli liście szczytów, na jakie należy wdrapać się w naszym kraju, aby móc z czystym sumieniem stwierdzić, że odwiedziło się najważniejsze punkty na mapie poszczególnych pasm górskich rozciągających się na naszych ziemiach.

Korona Gór Polski to jednak przede wszystkim okazja do przeżywania fantastycznych przygód w terenie, obcowania z przyrodą i odczuwania frajdy ze zdobywania kolejnych szczytów – także przez młodziutkich adeptów maszerowania według kolorowych oznaczeń.

Przechodząc już jednak stricte do najnowszej pozycji wydawniczej Natalii i Macieja, na jej kartach czuć chęć oddania pasji, jaka od lat kieruje poczynaniami wspomnianej dwójki.

Przy każdym z opisywanych szczytów naszym przewodnikiem staje się inna postać związana z danym pasmem czy regionem. I tak np. o Wielkiej Sowie opowiada nam przyjazna sowa, a charakterystykę Rysów przybliża nam skoczna kozica.

Poszczególne rozdziały zawierają ilustrowaną mapkę, najważniejsze informacje o trasie oraz ciekawostki o danym miejscu. Całość przyodziana jest w interesującą opowieść przystosowaną do młodego odbiorcy. Wielkim plusem jest niewątpliwe świetna szata graficzna, która z pewnością przyciągnie uwagę dopiero wprowadzanych w świat górskich wędrówek pociech. Za ilustracje odpowiada Eliza Banaś i trzeba przyznać, że są one barwnym dopełnieniem treści książki.

Jak przystało na przewodnik, podczas wyruszania w teren warto spakować go do plecaka. Opisy zdobywania kolejnych szczytów umożliwią rodzicom na bieżąco przytaczanie związanych z wędrówką zadań, które na pewno pozwolą na jeszcze większe zaangażowanie w wycieczkę młodych turystów.

Wydaje mi się, że zagadnienie Korony Gór Polski niekiedy bywa trudnym tematem nawet dla dorosłych wielbicieli gór. W opisywanym tu dziś wydawnictwie autorzy starali się zrobić co w ich mocy, aby jak najbardziej uprościć informacje o całej idei Korony. Po lekturze przewodnika, wydaje mi się, że jego odbiorcami powinny stać się jednak nieco starsze dzieci (od około 7 lat). Dla młodszych dziewczynek i chłopców temat (mimo przyjaznej formy) może okazać się po prostu zbyt skomplikowany – no chyba, że Wasze dziecko od pierwszych kroków przyzwyczajane było do obecności na turystycznych szlakach.

Do nabycia “dziecięcego przewodnika” Natalii i Macieja na pewno zachęcam aktywne rodziny, które przynajmniej kilka razy miały już okazję poczuć atmosferę rodzimych gór. Jeśli podczas tych wypraw Wasze dziecko “połknęło wycieczkowego bakcyla”, “Korona Gór Polski dla dzieci” powinna być przyjemną i niemałą inspiracją do dalszych wędrówek.

Starszym obieżyświatom polecam inne wydawnictwo od duetu MaNa w podróży – “Korona Gór Polski dla każdego”, o którym pisałem TUTAJ.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *