Tak, wiem… – traktowanie Arboretum w Wojsławicach jako punktu widokowego może wydać się dość kontrowersyjne.
Nie ulega bowiem wątpliwości, że największą atrakcją w tym miejscu są rozległe tereny (62 hektary), które przyozdabiają niezliczone gatunki przepięknych roślin z całego świata. Wielbiciele natury koniecznie powinni tu zajrzeć, by nasycić zmysły zielenią krzewów i drzew, kolorami kwiatów oraz feerią ich zapachów. W tym roku udało mi się odwiedzić wspomniany ogród botaniczny podczas okresu kwitnięcia różaneczników – było bajkowo!
Na spacer po wojsławickim Arboretum należy zarezerwować przynajmniej kilka godzin, podczas których i tak prawdopodobnie nie uda Wam się zajrzeć w każdy zakamarek potężnego obszaru atrakcji. Jego ukształtowanie pozwala momentami poczuć się jednak jak na górskim szlaku. Wchodząc po pochyłym terenie ostatecznie meldujemy się na wzniesieniach, które pozwalają na zerknięcie na bliższą i dalszą okolicę.
Najlepszym punktem widokowym na terenie ogrodu wydają się być okolice tzw. Czereśniowego Wzgórza (w sąsiedztwie Horoskopu Celtyckiego). Dostrzeżemy stamtąd m. in. Wzgórza Niemczańsko-Strzelińskie, Masyw Ślęży czy Góry Sowie.
Choć w innych rejonach ogrodu również dostrzeżemy majaczące na horyzoncie góry. 🙂
Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że stosunkowo niedaleko Arboretum odnajdziecie ruiny wieży widokowej na Ostrej Górze, a nieco dalej czynną drewnianą wieżę na Kawiej Górze.
Z punktu widokowego mieszczącego się w pobliżu Tatarskiego Okopu ujrzycie z kolei tereny Niemczy oraz opisywanej w niniejszym wpisie atrakcji przyrodniczej.
Jeśli ten tekst był dla Ciebie pomocny, odwiedź zrzutkę na rozwój mojego projektu. Za okazane wsparcie odwdzięczam się mapą “Nietuzinkowe atrakcje Dolnego Śląska i pogranicza polsko-czeskiego” :).