Słowo kwarantanna z pewnością u wielu z Was nie wywołuje pozytywnych skojarzeń. Mam nadzieję, że dzięki temu wpisowi sytuacja ulegnie przynajmniej małej zmianie. 🙂
Od tego rzeczownika pochodzi powiem nazwa wzniesienia górującego nad Wambierzycami, które oprócz pierwszorzędnych widoków, daje nam również okazję do podziwiania czterech potężnych dzwonów, nazywanych niekiedy milczącymi. Są one darem od dawnych mieszkańców tych terenów. I choć w zamyśle darczyńców miały one rozbrzmiewać po okolicy, nigdy nie udało się postawić się dzwonnicy, na której dzwony znalazłyby swoje miejsce.
Wróćmy jednak do krajobrazów, które oferuje nam Wzgórze Kwarantanny. Oprócz Wambierzyc (ze sporych rozmiarów Sanktuarium), doskonale widać stąd Szczeliniec Wielki, Božanovský Špičák czy Korunę. Jeśli spod dzwonów podejdziemy nieco w stronę tzw. Kalwarii na horyzoncie dostrzeżemy również Góry Kamienne z charakterystycznym Ruprechtickim Szpiczakiem (czes. Ruprechtický Špičák).
Aby dotrzeć na Wzgórze Kwarantanny należy pokonać sporo schodów umiejscowionych w obrębie wambierzyckiej Kalwarii. Gdy wdrapiecie się na ich szczyt, Waszym oczom ukaże się urokliwa alejka, którą dostaniecie się w okolice wspominanych wcześniej dzwonów i punktu widokowego.
JEŚLI PODOBA CI SIĘ TO CO ROBIĘ, WESPRZYJ MÓJ PROJEKT W SERWISIE ZRZUTKA. Z GÓRY DZIĘKUJĘ!