Niejednokrotnie wspominałem Wam, że Szczawno-Zdrój to idealne miejsce na udaną weekendową wycieczkę. Uwielbiam tę uzdrowiskową mieścinę i niejako samozwańczo i z własnej woli stałem się jej ambasadorem. 🙂
W związku z powyższym faktem przygotowałem dziś dla Was propozycję wycieczki, która przedstawi Wam zdecydowaną większość interesujących punktów na mapie Szczawna-Zdroju, w tym otwartą nieco ponad rok temu zakręconą wieżę na Wzgórzu Gedymina.
Poziom trasy: bułka z masłem
Nasz spacer zaczynamy po zaparkowaniu auta na bezpłatnym parkingu mieszczącym się przy alei Spacerowej, przy Parku Szwedzkim.
Odnajdziecie tu “na oko” nieco ponad 20 miejsc parkingowych, więc jest szansa że uda się Wam zostawić tu samochód.
Krótki spacerek wzdłuż ulicy doprowadza nas do wspomnianego już Parku Szwedzkiego.
Jego największymi atutami są dwa przyjemne stawiki oraz fenomenalny, nowy plac zabaw, który na pewno przypadnie do gustu najmłodszym turystom.
Przechodząc obok Bukowego Dworku kierujemy się w stronę ulicy Ratuszowej.
Po chwili doprowadza nas ona na tyły Hali Spacerowej- wzniesionej pod koniec XIX wieku, pięknej drewnianej konstrukcji. Przyjrzymy jej się dokładnie z drugiej strony, na razie jednak udajemy się w kierunku Placu Gerharta Hauptmanna.
To z tego punktu wchodzimy na główny deptak, który w pogodny dzień tętni życiem oraz gwarem rozmów.
Na samym deptaku lub w jego bliskim sąsiedztwie odnajdziemy wiele budowli i elementów krajobrazu cieszących oko spacerowiczów.
Jeśli poczujecie nagły przypływ pragnienia, ciekawym pomysłem może okazać się zajście do miejscowej herbaciarni, gdzie oprócz wypicia aromatycznego naparu można podobno zjeść całkiem niezłe ciacho. Nie próbowałem, więc nie ręczę głową. 🙂
Z całą jednak pewnością polecam Wam lody cynamonowe dostępne w Caffe Bohema (ul. Tadeusza Kościuszki 14). Cena gałki może i wrocławska, ale smak jest wart grzechu.
Kilkanaście kroków dalej wyrasta przed nami pomnik Henryka Wieniawskiego – wybitnego kompozytora i skrzypka, który dwukrotnie odwiedził Bad Salzbrunn, czyli dzisiejsze Szczawno-Zdrój.
Stojąc u stóp odwzorowania wybitnego muzyka nie sposób nie dojrzeć pewnej wyjątkowej budowli. Mowa oczywiście o Wieży Anny.
Charakterystyczna konstrukcja niestety od wielu miesięcy nie zaprasza już w swoje progi turystów, jednak krajobrazy obserwowane z położonego na poziomie ziemi tarasu widokowego są naprawdę niezłe. Choćby dlatego warto wdrapać się na niewielkie wzgórze, na którym znajduje się budowla wzniesiona z inicjatywy uzdrowiskowego lekarza Samuela Augusta Zemplina.
Jeśli zdecydujecie się zobaczyć wieżę z bliska, koniecznie dajcie sobie szansę na zatopienie się w otchłani otaczającego ją Parku Zdrojowego. Odnajdziecie tu klimatyczne alejki, które o odpowiedniej porze roku dodatkowo bywają pięknie przyozdobione różnobarwnymi rododendronami.
Krocząc wśród parkowej zieleni możecie dotrzeć nawet na Wzgórze Gedymina. W tym wariancie przyda Wam się jednak doświadczenie z nawigowaniem na podstawie wskazań GPS-u.
Jeśli wolicie podążać utartym szlakiem, koniecznym będzie wrócenie pod wzmiankowany powyżej pomnik Wieniawskiego (warto wiedzieć, że w Szczawnie znajdują się dwa monumenty poświęcone kompozytorowi, dlatego bądźcie uważni przy wpisywaniu odpowiedniej frazy w wyszukiwarkę w telefonie)
Z tego miejsca na Wzgórze Parkowe (jak również nazywane jest Wzgórze Gedymina) dotrzecie dzięki niebieskim oznaczeniom.
Rzućcie okiem na powyższą mapkę, obrazującą wspomniany fragment dzisiejszej trasy.
O wieży na Wzgórzu Gedymina można powiedzieć naprawdę wiele. Najważniejszą informacją odnośnie tej budowli jest jednak chyba fakt, że obiekt dostosowany jest do potrzeb osób niepełnosprawnych. Zamiast klasycznych schodów na taras widokowy prowadzi bowiem drewniany chodnik, który ułatwia zadanie dostania się na górę również rodzicom z malutkimi dziećmi.
Jakiś czas temu miałem przyjemność stworzenia wyjątkowej galerii prezentującej atuty konstrukcji na Wzgórzu Gedymina – zapraszam do zerknięcia.
4 PORY ROKU – WZGÓRZE GEDYMINA (SZCZAWNO-ZDRÓJ)
Warto wiedzieć, że w pobliżu szczytu (około 500 m) odnajdziemy dwa urokliwe stawiki, które skutecznie zachęcają do wydłużenia spaceru. W niedalekiej przyszłości wokół akwenów ma powstać plaża, która na pewno przyciągnie w to miejsce jeszcze większą rzeszę mieszkańców Szczawna-Zdroju i turystów.
Wracając jednak do teraźniejszości – wszystko co dobre, szybko się kończy, dlatego pora już kierować się w stronę punktu startowego naszego dzisiejszego wypadu.
Powrót na parking możemy podzielić na dwa proste etapy.
Pierwszy z nich to zejście niebieskim szlakiem aż do Placu Gerharta Hauptmanna. Kiedy dotrzemy do mieszczącego się tam ronda, zmieniamy kolor szlaku.
Od teraz aż do samego parkingu będziemy podążać według turystycznych podpowiedzi w kolorze żółtym.
Całość dzisiejszej wycieczki powinna zająć Wam plus/minus 3 godziny (wszystko zależy od tego, jak bardzo Szczawno-Zdrój przypadnie Wam do gustu). Jeśli dacie mu szansę, idę o zakład, że zabierzecie z tego miasta wiele pięknych wspomnień. Mam nadzieję, że powyższy wpis nieco Wam to ułatwi. 🙂