Świeradów Zdrój w ostatnim czasie wyrósł na prawdziwego potentata, jeśli chodzi o dolnośląskie wieże widokowe.
Od 2019 roku powstały tu aż trzy wieże widokowe (na Czerniawskiej Kopie, Sky Walk oraz najnowsza konstrukcja na Młynicy) . A jeśli wspomnimy jeszcze o oddalonej o zaledwie 2,6 km od Stogu Izerskiego czeskiej wieży na Smreku, nasza kalkulacja zamknie się na kwartecie budowli.
Dzisiaj pragnę skupić się na otwartej pod koniec 2021 roku pięknej wieży na Młynicy. Zapraszam do przeczytania wpisu! 🙂
Poziom trasy: bułka z masłem
Jak sugeruje nazwa poziomu dzisiejszej trasy, będzie dziecinnie łatwo. Powyżej znajdziecie oznaczenie parkingu, który położony jest niemalże u stóp przypominającej rakietę kosmiczną wieży.
Na zdjęciu prezentuje się on następująco. Wróć… tak prezentuje się w weekend około 8:00 rano.
Około 13:00 sprawa ma się całkiem inaczej.
Dlatego zachęcam Was do dwóch rzeczy. Po pierwsze, naprawdę warto przyjechać tu wcześnie. Unikniecie tłumów i na spokojnie zaparkujecie auto. Po drugie, jeśli macie więcej czasu, koniecznie rozszerzcie swoją wycieczkę o wizytę w którejś ze świeradowskich atrakcji (nie chodzi mi tu tylko o inną wieżę widokową, choć to szczególnie polecam) – do centrum uzdrowiskowej miejscowości jest zaledwie 2 km.
Powyższy parking to doskonała baza wypadowa do zwiedzania okolicy. I co najważniejsze, jest darmowy.
Ponieważ jest to pierwszy wpis z kategorii tras “Bułka z masłem”, jako zachętę dla osób nieprzekonanych do zwiedzania punktów widokowych, wybrałem najłatwiejszą z możliwych opcji dotarcia na Młynicę. Uprzedzam, że w kolejnych postach poziom będzie nieznacznie rósł. 😉
Dziś do pokonania mamy zaledwie 100m i mówiąc szczerze jedyną wskazówką jaką mógłbym Wam zostawić, jest to aby podążać za naszym wzrokiem. Uwierzcie mi, w tym wypadku nie da się zgubić.
Mimo bardzo krótkiego odcinka, przy ścieżce prowadzącej do celu znajdziemy ławeczki.
Po pokonaniu przysłowiowego rzutu beretem, wyrasta przed nami fenomenalna konstrukcja. To co zwróciło moją szczególną uwagę podczas pierwszej wizyty po otwarciu wieży (oczywiście oprócz charakterystycznego kształtu), to jej piękne kamienne wsporniki.
Przy budowli oprócz miejsca do posiedzenia, znajdziemy stojaki na rowery oraz tablicę informacyjną w czterech językach.
Jeśli chodzi o samą konstrukcję, podstawowym budulcem wieży jest stal, choć nie da się ukryć że to zastosowanie drewnianych elementów wykończeniowych nadaje jej wyjątkowego charakteru.
Jak to często w Sudetach bywa, stopnie prowadzące na górę są w formie kratownicy. Dla turystów, których to nie odstraszy przygotowano dwa tarasy widokowe, umieszczone kolejno na wysokości 15,5 oraz 23,7 m.
Do dyspozycji odwiedzających atrakcje zamontowano dwie darmowe lunety, które umożliwiają dokładniejsze podziwianie krajobrazów. A te prezentują się naprawdę okazale.
Więcej informacji o wieży widokowej na Młynicy oraz zdjęcia z tarasu widokowego dostępne są TUTAJ.
Na koniec dodam tylko, że nawet jeśli ktoś ma lęk wysokości, przy odrobinie szczęścia i sprzyjających warunkach pogodowych, wracając na parking będzie mógł nacieszyć oczy całkiem niezłymi krajobrazami nawet z poziomu ziemi.